Lipiec w Galerii BWA w Olsztynie to kolejna kobieca odsłona sztuki - „W tym miesiącu otwieramy wystawę Agaty Nowosielskiej, której kuratoruje Mariola Balińska, która już dla naszej galerii zorganizowała wiele ciekawych wydarzeń, tym razem spotkanie kolejne z kuratorką i z artystką związaną ze środowiskiem gdańskim. Bardzo ciekawą, bardzo wrażliwą i bardzo prawdziwą, co jest dla mnie szalenie ważne.” – mówi Małgorzata Bojarska-Waszczuk, dyrektorka Galerii.
Czułe historie nie do końca mówią o czułości. Jak opisuje je autorka Agata Nowosielska? – „To są czułe historie na nieczułe czasy. To są historie ludzkie przede wszystkim, opowiadające o deficycie uczuć, relacji międzyludzkich. Są to obrazy opowiadające o człowieku, są to motywy włosów, które się starzeją bądź rosną po śmierci, są motywy efemerycznego kwiatu maku, który zastępuje twarz, ale później może się zmienić w halucynogenną makówkę.”
Mariola Balińska, kuratorka tak mówi o wystawie – „Ten zestaw prac też jest bardzo różnorodny, ale tak, jak Agata wspominała tutaj są bardzo takie dosyć enigmatycznie zapisane wątki i przy wnikliwszym patrzeniu na te obrazy, ale jednocześnie przy takich bardzo zaskakujących też tytułach, jakie artystka nadała odkrywamy pewną sytuację. Więc nie są to gładkie, proste i oczywiste historie, jest to właśnie opowieść o pewnych zakamarkach naszych emocji, o pewnych rzeczach, które nie są łatwe, o relacjach, które mogą być szorstkie, ale no to jest jakby składowa naszego życia, że raju w tym wymiarze po prostu nie ma i nie będzie.”
Agata Nowosielska w swoich pracach często porusza tematykę kobiecą. „Kobiety rzeczywiście są bohaterkami na tych obrazach, pojawiają się ich ubiory, jak garsonki – taki mały obraz „Czasem kłamię”, przedstawiający ubiór kobiecy, kobiecą garsonkę, lub garsonkę z wyrwanym sercem – obraz zatytułowany „Nie mam serca”. Są to fragmenty ludzkich ciał, kobiecych ciał, ukryte gdzieś w woalach, w jedwabistych sukniach lub w żyłach surrealistycznych, pokazanych gdzieś tak na płótnach.”
Świat sztuki jest miejscem trudnym dla wrażliwych kobiet – artystek. Należy zatem zaproponować im wsparcie i opiekę. „Z mojej strony oczywiście ogromna satysfakcja móc kuratorować takie wystawy, ale też stwarzać możliwości w tym przypadku kobietom – artystkom, które zdecydowanie takiego wsparcia kuratorskiego, troski kuratorskiej potrzebują, żeby też wzmacniać ich widoczność w niełatwym świecie, jak tutaj powiedziała nasza Agata Nowosielska, autorka wystawy, ale też o tym, jak niełatwo jest przetrwać w tym środowisku artystycznym kobiecie, która chce opowiedzieć o swoich emocjach, swoich uczuciach, która gdzieś krytycznie podchodzi do pewnych wątków, ale opowiada to przez pryzmat malarstwa. Więc myślę, że ta wystawa jest bardzo mocno zamknięta w bardzo ogromnej symbolice i myślę, że tutaj widz będzie musiał trochę zmierzyć się ze swoją wyobraźnią.” – mówi Mariola Balińska, kuratorka wystawy.
„Bardzo serdecznie zapraszam na wystawę Agaty Nowosielskiej „Czułe historie” do Sali Kameralnej BWA w Olsztynie. Wystawa będzie czynna do 4 sierpnia.” – zachęca widzów Małgorzata Bojarska-Waszczuk.
